piątek, 17 października 2014

OLIA od Garniera

 

Od producenta:

 

  •  BEZ AMONIAKU

  • Maksymalnie nasycony kolor

  • 100% pokrycia siwych włosów

  • Zdrowiej wyglądające włosy

  • Optymalny komfort skóry głowy

  • Widoczna poprawa jakości włosów

  • delikatny kwiatowy zapach





 Moja opinia: 


Zakupiłam 2 farby w promocji po 15zł/1szt, mam włosy za łopatki ale cienkie i do tej pory zużywałam 2 farby, a jakie było moje zdziwienie jak tutaj wystarczyło mi tylko jedno opakowanie :-). Drugim zaskoczeniem były czarne rękawiczki, które są dużo mniejsze niż te standardowe dodawane do farb. Konsystencja farby jest dość rzadka, kremowa ale nie spływa z włosów, ogromnym plusem jest to że nie śmierdzi, wręcz przeciwnie ślicznie pachnie, taka koloryzacja to sama przyjemność. Włosy farbuję raz na 3 miesiące, zobaczymy jak tutaj długo utrzyma się kolor. Po aplikacji farby trzymamy ją 30 minut i spłukujemy do opakowania dołączona jest odżywka którą nakładamy po koloryzacji, ja zawsze trzymam odżywkę ok 30 minut na włosach zanim ją spłuczę, po wysuszeniu włosy były miękkie dość śliskie także jestem bardzo zadowolona.


 Oto efekt koloryzacji kolorem 4.15 MROŻONA CZEKOLADA



5 komentarzy:

  1. nie testowałam jeszcze tej farby, bo jestem wierna Joannie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja testowałam ;) i ja również byłam zadowolona z konsystencji, zapachu, zawartości opakowania oraz efektów koloryzacji. Co prawda na moich włosach farba ta (jak wszystkie z tej firmy), po pewnym czasie znacznie się wypłukuje, ale ogólne wrażenie bardzo pozytywne. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Tej farby jeszcze nie używałam. Moją ulubioną dotychczas był L'oreal preference :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba ten kolorek :) Ja ostatnio też farbnęłam włosy po bardzo długim "odwyku" ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziś zachęcona promocją kupiłam tą farbę i nawet ten sam kolorek, teraz jestem jej bardzo ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń