Przegląd kosmetyków MARK Avon
Do tej pory moją największą miłością z kolorówki Avon były pomadki, ale po szkoleniu, mogłam zobaczyć jak bardzo zmieniła się jakość kosmetyków do makijażu, to chyba też duża zasługa vlogerek m.i.n Karoliny i Hani.
Kosmetyki MARK już były w poprzednich katalogach tylko, że teraz otrzymały nową szatę graficzną....mi bardzo przypadła do gustu, chociaż nie którym w ogóle się nie podoba.
Szminka powiększająca usta występuje w 15 kolorach, dla każdej znajdzie się ten ulubiony.
Szminka sama w sobie nie powiększa usta,ale za to ma świetną pigmentację i bardzo długo utrzymuje się na ustach (chyba, że jemy).
Na zdjęciu poniżej prezentuję wam wszystkie kolory.....
Dla siebie wybrałam 4 odcienie,chociaż czerwień też mnie kusiła to jednak uznałam,że chyba te odcienie czerwieni co mam w zupełności mi wystarczą.
Sypki podkład mineralny
Byłam bardzo zaskoczona,że ma takie mocne krycie, gdybym nie wypróbowała go na szkoleniu to nawet nie zwróciłabym na niego uwagi. Dostępny jest w 5 kolorach, niestety nawet ten najjaśniejszy jest za ciemny :-(, dobrze, że idzie lato...
Jak chcecie zobaczyć jak go aplikować zapraszam na MakeupTV, tam Hania świetnie to pokazuje i tłumaczy.
Utrwalający spray do makijażu...
Stosujemy go na krem aby przygotować skórę na nałożenie podkładu, oraz psikamy po skończonym makijażu, aby go utrwalić.
Błyszczyk powiększający usta niestety tylko optycznie, po zastosowaniu czujemy delikatne szczypanie. Ślicznie pachnie tak świeżo.
Puder sypki transparentny utrwalająco-matujący, nadaje się do każdej karnacji.
Bardzo ładnie wygląda na buzi, matuje ale nie daje takiego tępego matu,tylko pięknie się wtapia,u mnie świetnie sprawdza się też pod oczami.
Puder posiada specjalne zabezpieczenie,które po przekręceniu gwarantuje nam, że puder się nie wysypie.
Tusz Spectra Lash, posiada 3 warianty w zależności od tego jakie rzęsy chcemy mieć....
Niestety,tu nie zaiskrzyło moje rzęsy po prostu go nie lubią
Na koniec zostawiłam wisienkę na torcie, czyli kredki żelowe
Występują w 6 kolorach,ja wybrałam 4, ale pewnie w kolejnym katalogu uzupełnię kolekcję
Mięciutkie,żelowe,megatrwałe. Po zaschnięciu nie do zdarcia
Kredki mają świetną pigmentację
Mam nadzieję, że pojawią się w większej gamie kolorystycznej......
I na koniec makijaż na konkurs Avon Challenge2 czyli makijaż jednym kosmetykiem :-)
#KtoPowiedzialZeNieMozesz
Zazwyczaj trzymam się od Avonu z daleka, ale muszę przyznać, że pomadki i kredki są po prostu genialne! Jestem pod ogromnym wrażeniem :) Są fantastycznie napigmentowane!
OdpowiedzUsuńP.S. Obserwuję! :)
P Marto a wracajac do sprayu , faktycznie utrwala czy szaly nie ma? Dzieki za recenzje kredki mnie kusza...
OdpowiedzUsuńPoprzednik rzeczywiście był tragiczny, za to ten przeszedł jakaś zmianę chyba w składzie gdyż po popsikaniu czuć jak zasycha i przedłuża trwałość makijażu, chociaż jak mamy taki trik cały czas dotykania twarzy to niestety, ale nic nam nie pomoże w utrzymaniu .
UsuńDawno już nie miałam żadnego produktu do makijażu z Avon, ale pigmentacja i kolory pomadek bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły :)
OdpowiedzUsuńZ kolorówki Avonu najbardziej lubię szminki (nie wszystkie linie) i kredki do oczu.
OdpowiedzUsuńMiałam ten spray utrwalający w poprzednim opakowaniu i był tragiczny,
Ja z Avonu mam tylko perfumy ;)
OdpowiedzUsuń