Szczotka do makijażu ECOntour

Witajcie!

W dzisiejszym poście chcę wam przedstawić szczotkę do makijażu BRUSHFACTORY ,

która okazała się dla mnie ogromnym zaskoczeniem.

 

Po złych doświadczeniach gdzie kiedyś zamówiłam szczotkę do makijażu, która była tak twarda i zbita, że okropnie nakładało się nią jakiekolwiek kosmetyki więc poszła do śmieci.

Dlatego do szczotki Econtour podeszłam z ogromnym dystansem, otrzymałam nr 06 czyli do nakładania różu, na pierwszy rzut oka wydała mi się jakaś duża, ale włosie miękkie, fajnie się wyginające......

Spróbowałam na początku z różem tak jakie jest jej zastosowanie i co się okazało? że spisuje się idealnie....róż nałożony szczotką nie zrobił żadnych plam, mogłam go bardzo fajnie rozetrzeć po policzkach...

Szczotka ma idealny kształt do dłoni, przy nacisku delikatnie się wygina dostosowując się do kształtu buzi.

Ale nie była bym sobą gdybym nie zastosowała go też do podkładu, korektora.

 Do tej pory tylko gąbeczka, której nie wyobrażałam sobie zamienić na coś innego.

Nie mogłam uwierzyć w to, że szczotką tak ładnie można rozprowadzić podkład i wklepać korektor. Wydaje mi się, że nawet mniej zużyłam produktu dzięki szczotce, ale na początku spryskałam ją utrwalaczem w mgiełce.

Szczotka wyprodukowana w Polsce, a nie w Chinach ogromny plus dla firmy.

Po makijażu wystarczyło, że użyłam szarego mydła i idealnie cały podkład wypłukał się ze szczotki

A wy już macie swoje szczotki?