poniedziałek, 7 grudnia 2015

Cóż to było za spotkanie!!! Mikołajkowa relacja




Mikołajki spędziłam w doborowym towarzystwie i pięknym miejscu czyli w Ranczo Budrysa w Strupinie Dużym. 

 

Spotkanie zaczęłyśmy  od obiadu i pogaduszek, później dzięki uprzejmości Klaudii zostałam Św.Mikołajem i mogłam rozdać prezenty, które przygotowałyśmy sobie nawzajem.




Po radości z otrzymanych prezentów, przeszłyśmy do upominków od firm, których naprawdę było sporo, Klaudia dzielnie dawała radę dźwigając 16 torebek naraz :-), oczywiście troszkę jej pomogłam.








Gdy ogarnęłyśmy upominki, przeszłyśmy do najważniejszego punktu spotkania,  czyli loterii i licytacji, z której całkowity dochód został przeznaczony na pomoc potrzebującym zwierzętom.


Bardzo dziękujemy firmom, które okazały wielkie serce i to właśnie dzięki nim my również mogłyśmy pomóc, wielkie brawa dla dziewczyn, które chętnie wzięły udział zarówno w licytacji jak i loterii.





















Dziękuję wam dziewczyny za fantastycznie spędzony czas, za śmiech, emocje i pomoc dla zwierząt.


Ogromne brawa dla Klaudii, która włożyła ogrom pracy w zorganizowanie spotkania z moim malutkim wkładem ;-)


7 komentarzy:

  1. Twoja pomoc i wsparcie były bezcenne! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zwykle profesjonalnie wszystko zorganizowałyście ! magiczne miejsce i wszystko dograne na ostatni guzik :) Jeszcze raz dzięki Martus za zaproszenie ! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie się spisałyście z Klaudią! Spotkanie było wspaniałe, a miejsce magiczne!

    OdpowiedzUsuń
  4. Miejsce i całe spotkanie było świetne :) Mam nadzieję, że szybko uda nam się ponownie spotkać :>

    OdpowiedzUsuń
  5. świetnie sie spisałyście :)

    OdpowiedzUsuń
  6. GRATULUJĘ fantastycznej ORGANIZACJI :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Spotkanie dopięte na ostatni guzik :)
    Bardzo dziękuję za zaproszenie, było fantastycznie! :D

    OdpowiedzUsuń