Cóż to było za spotkanie!!! Mikołajkowa relacja
Mikołajki spędziłam w doborowym towarzystwie i pięknym miejscu czyli w Ranczo Budrysa w Strupinie Dużym.
Spotkanie zaczęłyśmy od obiadu i pogaduszek, później dzięki uprzejmości Klaudii zostałam Św.Mikołajem i mogłam rozdać prezenty, które przygotowałyśmy sobie nawzajem.
Po radości z otrzymanych prezentów, przeszłyśmy do upominków od firm, których naprawdę było sporo, Klaudia dzielnie dawała radę dźwigając 16 torebek naraz :-), oczywiście troszkę jej pomogłam.
Gdy ogarnęłyśmy upominki, przeszłyśmy do najważniejszego punktu spotkania, czyli loterii i licytacji, z której całkowity dochód został przeznaczony na pomoc potrzebującym zwierzętom.
Bardzo dziękujemy firmom, które okazały wielkie serce i to właśnie dzięki nim my również mogłyśmy pomóc, wielkie brawa dla dziewczyn, które chętnie wzięły udział zarówno w licytacji jak i loterii.
Dziękuję wam dziewczyny za fantastycznie spędzony czas, za śmiech, emocje i pomoc dla zwierząt.
Ogromne brawa dla Klaudii, która włożyła ogrom pracy w zorganizowanie spotkania z moim malutkim wkładem ;-)
Twoja pomoc i wsparcie były bezcenne! :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle profesjonalnie wszystko zorganizowałyście ! magiczne miejsce i wszystko dograne na ostatni guzik :) Jeszcze raz dzięki Martus za zaproszenie ! :*
OdpowiedzUsuńŚwietnie się spisałyście z Klaudią! Spotkanie było wspaniałe, a miejsce magiczne!
OdpowiedzUsuńMiejsce i całe spotkanie było świetne :) Mam nadzieję, że szybko uda nam się ponownie spotkać :>
OdpowiedzUsuńświetnie sie spisałyście :)
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ fantastycznej ORGANIZACJI :)
OdpowiedzUsuńSpotkanie dopięte na ostatni guzik :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za zaproszenie, było fantastycznie! :D