Na spotkanie dotarłam wraz z Klaudią, spotkanie odbyło się w siedzibie INDIGO w Lublinie.
Na stoliku miałyśmy przygotowane urocze winietki od Moniki naszej organizatorki ;-)
A tutaj nasza organizatorka Monika wraz z właścicielką Magdą, które nas przyjęły bardzo ciepło.
Spotkanie rozpoczęło się od warsztatów paznokciowych, które poprowadziła bardzo zdolna Gosia, zobaczyłyśmy efekt syrenki jak i zdobienie biżuteryjne, w którym się zakochałam
Wiecie, że na tym zdjęciu dopiero się przekonałam jakie mam długie rzęsy ;-)
A tutaj raj w siedzibie firmy INDIGO
Każde takie spotkanie jest fantastyczne a jeszcze dzięki warsztatom było MEGA, bardzo dziękuję Monice za zaproszenie okazała się świetną organizatorką i Magdzie, która przyjęła nas u siebie w siedzibie firmy.
Do Natury zajrzałam po nową odżywkę do włosów, ale trafiłam akurat na wykładanie towaru, Natura wypuściła na rynek nowe gadżety między innymi:
Do zdejmowania hybrydy w domu specjalne plastikowe naparstki, nakładane jak spinacze, zalotka którą od razu musiałam mieć
Pędzle.....
Gąbka do podkładu
Sprężynka do usuwania owłosienia, sprawdziłam na własnej skórze działa
Ostatecznie z Natury wyszłam z gadżeciarską zalotką za 7,99zł i lotionem od Marion za 4,99zł
UWAGA jest Promocja na odżywki do włosów do -40% warto!!!!!
No dobra pokazałam wam nowości teraz czas na mój nowy gadżecik:
Plastikowa zalotka, leciutka i poręczna w cenie 7,99zł dostępna w Drogerii Natura. Zalotka jest składana aby jej użyć wystarczy odgiąć rączkę i nacisnąć, posiada również zapasową gumkę.
Ta zalotka w porównaniu z taką metalową bije ją na głowę dlaczego? ponieważ podkręcenie jest takie naturalne a w metalowej jak za mocno ściśniemy rzęsy wyglądają jak połamane...
Ja nie wyobrażam sobie pomalowania rzęs bez podkręcenia, metalowa już wylądowała w śmietniku ta jest cudna polecam
Tu na oku chciałam wam tylko pokazać jak wygląda przy zaciskaniu, oczywiście tak naprawdę podkręcamy rzęsy przed pomalowaniem!